Nerdhub – skąd, jak i dlaczego?
Najpierw odrobinę wiedzy słownikowej:
nerd – pochodzące z języka angielskiego negatywne określenie osoby nieprzystosowanej do życia w grupie młodzieżowej. Nie utrzymują stosunków towarzyskich i nie dbają o formę fizyczną. Są obiektem przemocy szkolnej, gdyż nie potrafią odpowiednio reagować na zaczepki. Jego bardziej uspołecznioną wersją jest geek. Słowo nie ma ścisłego polskiego odpowiednika. W dosłownym tłumaczeniu znaczy „spec”, jednakże po angielsku jest to rozumiane negatywnie, podczas gdy w języku polskim brzmi jednoznacznie pozytywnie.
Właśnie. Zatrzymajmy się tu na moment. Różnica w znaczeniu słowa nerd w języku angielskim i polskiej mowie potocznej sprowadza się do nacechowania oraz kwestii społecznych. Amerykanin raczej nie powie o sobie „I’m nerd” nawet jeśli robi mu się cieplej na myśl o teorii strun, a jego najlepszym przyjacielem jest notebook Alienware, kupiony nie tylko dla technikaliów, ale też dlatego, że Sheldon ma taki sam. Szybciej usłyszymy „I’m geek”. W Polsce oba słowa mają w zasadzie to samo znaczenie i nie ma wielkiego rozróżnienia na nerdów i geeków. Oba terminy oznaczają to samo.
Sheldon, gdyby mieszkał w Polsce, mówiłby o sobie geek i nerd używając zamiennie tych dwóch słów
Większość moich znajomych, z którymi przez lata współtworzyłem konwenty fantastyczne szczerze i z przekonaniem powie o sobie, że są nerdami. Ja też jestem nerdem. Nerdami są też całe masy konwentowiczów i konwentowiczek na imprezach takich jak Pyrkon, Falkon, Copernicon, Dni Fantastyki czy https://nerdhub.pl/whatsapp-randki/. I najważniejsze: nie wstydzą się tego, a dla wielu to swoisty powód do dumy.
Czy nerdhub jest tylko dla hardcore’owych nerdów? Nie. Uważam, że w każdym z nas jest odrobinę nerda. Jeden pasjonuje się grami, drugi filmami, jeszcze inny kocha erpegi. Nerdhub skupiać się będzie, przynajmniej na samym początku, na tej części nerdystycznej kultury, która mnie kręci szczególnie: komputerach, smartfonach, tabletach, grach, konwentach, larpach, erpegach oraz grach planszowych. Być może pewnego dnia okaże się, że zajmę się też filmem, bo w sumie dlaczego nie?
Kto pisze i dlaczego?
Krzysztof „Scorpio” Bogacki – czyli ja. Założyciel Nerdhub.pl. Nerd. Geek. Poza tym facet, który robił konwenty – poznański Pyrkon oraz toruński Copernicon, pisywał recenzje różnych elektronicznych zabawek (głównie laptopów), przez całe lata siedział w branży związanej z elektroniką. Dziennikarz magazynów CHIP oraz IT Reseller. Od wielu lat mistrz gry w licznych systemach erpegowych (tak, wkrótce stuknie mi 20 lat stażu erpegowego). Miłośnik Warhammera 40 000, historii, gier komputerowych, dobrych książek, solidnych steków i długich dysput o wszystkim.
Dlaczego piszę i dlaczego założyłem Nerdhub? A dlaczego nie? Sporą część swojej wiedzy chcę podać tu na tacy, podzielić się spostrzeżeniami, czasem pomóc np. w wyborze smartfona czy laptopa. Bez ściemy, bez schlebiania produktom za siano. Nie ukrywam, że nerdhub.pl nie jest całkiem non-profit. Tak, kiedyś pewnie pojawią się tu także reklamy. Ale jeśli jakiś tekst będzie sponsorowany, to dostanie stosowny opis.
Od czasu, gdy zakładałem Nerdhub sporo się zmieniło i dziś, zasypany obowiązkami, nie jestem w stanie ciągnąć tego samodzielnie. Zresztą, co dwie głowy to nie jedna, a co cztery, to nie dwie. Czy jakoś tak. Stąd redakcja odrobinę urosła. Aktualnie jest nas czterech.
Maciej „Kaym” Głuszek – sam o sobie: Człowiek rocznik ’88, Mistrz Gry rocznik ’99. Od wielu lat członek Klubu Fantastyki „Druga Era”. Miłośnik filmów Tarantino, pisarstwa Gaimana oraz dźwięków Iron Maiden. Amator entuzjasta whisky.
Ja tylko dodam od siebie, że z Maciejem znamy się od… dość dawna, a łączy nas zamiłowanie do gier RPG i podzielamy tę samą alergię na ludzkie niedostatni intelektualne. Alergia ta objawia się złośliwymi komentarzami wobec rzeczywistości, która nieprzejednanie zalewa nas nośnikami alergenu.
I to właśnie na tematach związanych z grami RPG i fantastyką, może czasem też grami planszowymi, będą skupiały się teksty Kayma.
Herman Żetuchin – muzyk (wymiata na akordeonie) nie tylko z zamiłowania, ale i wykształcenia. A skoro muzyk, to lubi grać. Logiczne. Herman, najmłodszy w ekipie Nerdhub, jest także ekspertem od Harrego Pottera – książki, na którą ja, z racji wieku, już się nie „załapałem”.
Na Nerdhub Herman zajmować się będzie testami różnych akcesoriów, urządzeń peryferyjnych (bo jak tu człowiekowi od akordeonu nie dać klawiszy do testów?), ale też laptopów i innych komputerów.
Mateusz „Dareth” Hoppe – naukowiec, miłośnik erpegów, tak komputerowych, jak i papierowych.
Na Nerdhub Dareth zajmuje się grami właśnie, sprawdzając w co warto, a w co jakby nieco mniej warto pograć.
Kontakt
Scorpio@nerdhub.pl
505 – 433 – 940