Największa, moim nie zawsze skromnym zdaniem, zaleta ostatniego Call of Duty: World War 2, czyli tryb zombie, otrzyma nowe mapy, w których będziemy podróżowali po zainfekowanej Europie. Bądźmy szczerzy: ostatni CoD tyłka nie urwał. Zapowiadany jako przełom i powrót do korzeni zderzył się z konkurencyjnym, starszym o niemal rok Battlefield 1 niczym marzenia reprezentacji Polski […]

Czytaj dalej