Toruński festiwal fantastyki odwiedzałem nie raz, nie dwa, nie trzy, w sumie sam już nie pamiętam, kiedy dokładnie ta przygoda się zaczęła. Do tej pory udało mi się uczestniczyć w nim jako uczestnik, prelegent, obsługa techniczna, a teraz też media. Do kompletu brakuje mi chyba patrolu i organizatora. Kto wie, może kiedyś. Z tego względu […]

Czytaj dalej