Dziś będzie nieco z innej beczki. Wpis ten jest mocno nieplanowany i pomysł na niego powstał w zasadzie wczoraj. Moi znajomi doskonale wiedzą, że absolutnie nienawidzę, gdy plany mi się zmieniają, a tematy notatek mam rozpisane na co najmniej kilka do przodu, jeśli utrzymam tempo ich publikowania, wystarczy ich pewnie do końca roku, nie żeby […]

Czytaj dalej