Grudzień. Taki dziwny miesiąc, kiedy wszyscy ganiają niczym gobliny na speedzie w poszukiwaniu prezentów. Bo najpierw coś na mikołajki (uwaga, to za chwilę!) potem coś na Gwiazdkę (aka Boże Narodzenie, aka Przesilenie Zimowe, aka Jule).  Zakładam, że pewnie w gronie osób, które chcecie obarczyć w tym roku trudem rozpakowywania prezentów jest przynajmniej jeden nerd. Co kupić […]

Czytaj dalej