Komputer jak najtaniej, czyli składamy komputer za 250 zł

Zaintrygowani tytułem? Twierdzicie, że niemożliwym jest złożenie komputera osobistego za tak niewielkie pieniądze? Albo może komputer za 250 zł będzie dysponował wydajnością mizerną nawet przy możliwościach współczesnych smartfonów? Nic z tych rzeczy. Za skromną kwotę 250 zł jesteście w stanie zbudować komputer, który poradzi sobie z zaskakująco wieloma zadaniami.

Nie ma co ukrywać: polski rynek elektroniki jest, był i jeszcze długo będzie rynkiem ceny. Kupujemy tanie produkty, bo na te drogie po prostu wielu z nas nie stać. Nie ma jednak co biadolić, a pozostaje użyć naszej polskiej umiejętności klasowej, czyli kombinowania. Wyobraźcie sobie, że macie ledwie 250 zł i konieczność złożenia komputera stacjonarnego. Co gorsze, lubicie czasem… pograć w gry! Niemożliwe, powiecie? A jednak.

Podstawy budowania tanich maszyn

Wiadomo, nie ma szans na nowe podzespoły. Za równowartość kwoty, jaką musielibyśmy wydać na wydajny, współczesny procesor, złożylibyśmy aż cztery takie komputery jak ten omawiany. I oczywiście, wydajność jest wyraźnie słabsza, ale jak się zaraz przekonacie, nie jest wcale tak źle.

Założenia, jakie musimy osiągnąć to:

  • Procesor przynajmniej dwurdzeniowy – odrzucamy jednostki jednordzeniowe, gdyż dziś wiele aplikacji jest pisanych pod wykorzostanie wielordzeniowych CPU. A my, chociaż na starym sprzęcie, chcemy przecież działać jak na współczesnym komputerze, prawda?
  • Komputer musi dobrze radzić sobie z filmami w rozdzielczości FullHD – dziś to oczywista sprawa, ale przy maszynie używanej to punkt, który warto wpisać.
  • Komputer musi mieć złącze HDMI – gdybyśmy chcieli np. podłączyć go do TV
  • Limit: 250 zł (+/-20 zł) – nasze ograniczenie budżetowe może wydawać się restrykcyjne. Zobaczymy co zbudujemy za tę kwotę.

Założenia jakie dodatkowo chcemy osiągnąć:

  • Procesor czterordzeniowy lub z obsługą czterech wątków – bo to by było coś w tej cenie, prawda?
  • Pamięć DDR3 – nie ma co liczyć na nowe DDR4, ale DDR3 właściwie nie odbiegają od nich wydajnością
  • Osobna karta graficzna – tak, to już brzmi niedorzecznie, ale spróbujemy – niezależna grafika da możliwości znacznie większe niż typowa „integra”
  • USB 3.0 – ano tak, bo dlaczego nie?

 

Wybór platformy sprzętowej

Jesteśmy oczywiście skazani na podzespoły używane. To ogranicza cenę, ale i nowoczesność niektórych rozwiązań. Podstawowym problemem jest tu wybór platformy sprzętowej. W teorii możemy sięgnąć aż po kilka z nich:

LGA 775  czyli liczącą już sobie ponad dekadę platformę dla procesorów Intela. Współpracowała jeszcze z zabytkowymi Pentium 4 i Pentium D, ale tych procesorów nie bierzemy pod uwagę, ponieważ na tym gnieździe możemy zamontować także CPU z rodziny Core 2 Duo. Oczywiście o rodzinie Core i nie ma co marzyć.

AM2/AM2+  również dziesięcioletnia platforma sprzętowa, tym razem od AMD. Współpracuje ona z procesorami AMD Athlon 64 X2 oraz AMD Phenom. Szczególnie ta druga linia procesorów jest ciekawa, bo wśród nich były prawdziwe perełki (tak, AMD robiło kiedyś przyzwoitej wydajności CPU).

AM3/AM3+  Wyraźnie nowsza, a przy tym obsługująca pamięci DDR3 platforma, która była podstawą maszyn na układach AMD właściwie do niedawna.

LGA 1155  czyli już nie aż tak antycznie. Tu jednakże musimy trzymać się raczej jednostek z niskiego segmentu.

AMD FM1  czyli platforma pod tzw. APU. Czym jest APU? To nic innego niż szumnie nazwane przez AMD przełomowymi… procesory ze zintegrowaną grafiką. Nic wielkiego, prawdę mówiąc, chociaż zintegrowane w nich układy graficzne bywają całkiem przyzwoite. Jednocześnie są to jednostki dość nowoczesne, oczywiście jak na to zestawienie 😉

Wybór nie jest łatwy, ale trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Porównamy sobie powyższe platformy w tabeli, która nieco powinna rozjaśnić

Intel LGA775 AMD AM2/AM2+ AMD AM3/AM3+ Intel LGA 1155 AMD FM1
Obsługa procesorów dwurdzeniowych Tak Tak Tak Tak Tak
Obsługa procesorów czterordzeniowych Tak (tylko Core 2 Quad) Tak Tak Tak Tak
Obsługa procesorów ze zintegrowaną grafiką Nie Nie Nie Tak Tak
Obsługa pamięci DDR3 Nie Nie Tak Tak Tak
Możliwa obecność USB 3.0 Nie Nie Tak Tak Tak
Obsługa SATA3 Nie Nie Tak Tak Tak

Jak widać LGA775 oraz AM2/AM2+ wyraźnie odstają od nowszych platform. Nie chodzi nawet o wydajność samych CPU, a o dodatkowe możliwości, takie jak chociażby obsługa SATA3 czy DDR3. Dlaczego to ważne? Bo maszyna, którą zbudujemy, powinna mieć możliwość rozbudowy. Chociażby o dysk SSD czy większą pojemność pamięci RAM.

I chociaż na LGA775 oraz AM2/AM2+ możemy zbudować maszynę pozbawioną nowoczesnych udogodnień, nie skreślałbym tych platform głównie ze względu na cenę. Ta jest na tyle niska, że możemy łatwiej zbudować komputer z niezależną grafiką, bazując właśnie na tych dwóch, wysłużonych platformach.

W najbliższych tygodniach sprawdzę dla was najciekawsze konfiguracje za wyjątkowo małą kasę. Sprawdzimy co potrafi komputer za 250 zł, jak radzi sobie w codziennym użytkowaniu i w grach.